Honorujemy karty Benefit System Multisport, OK System
Masz pytania? 84 688 10 38

Do kilku niespodzianek doszło w siódmej kolejce Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej w sezonie 2014/2015.

Głównym wydarzeniem ostatniej kolejki rozgrywek piłkarzy-amatorów było spotkanie czołowych drużyn ligi, które nie zaznały jeszcze smaku porażki.  Drużyna KPP zagrała z ekipą Fat Boys Team. Szlagierowe spotkanie nie zawiodło oczekiwań. Mecz stał na wysokim piłkarskim poziome, a wynik pozostawał sprawą otwartą do samego końca. Ostatecznie „Fatboysi” rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść wygrywając 8:4.  - Mecz od początku był bardzo ciężki i wyrównany a szczególnie jego pierwsza połowa.  Dlatego cieszymy się ze zwycięstwa. My byliśmy skuteczniejsi i  wykorzystaliśmy swoje sytuacje. W głównej mierze to zadecydowało o naszym zwycięstwie – podsumował spotkanie Andrzej Wachowicz z Fat Boys Team, autor dwóch bramek.

 - Przegraliśmy po bardzo zaciętym spotkaniu, prowadzonym  w szybkim tempie. Obie drużyny miały dużo sytuacji strzeleckich. Zabrakło nam boiskowego szczęścia i skuteczności pod bramką rywala.  – dodał Marek Deryło z drużyny KPP.

Fotel lidera straciła drużyna Spartakusa Team. Passę sześciu zwycięstw z rzędu Spartakusowi przerwał Załadunek Team. Niespodziankę sprawił także Model pokonując Blokersów.

Zaś pierwsze komplety punktów do swoich kont dopisali piłkarze POL-Skone oraz Galacticos.

Szczegółowa tabela, wyniki  i strzelcy bramek znajdują się TUTAJ

Kolejka niespodzianek w ALPN

» powrót