Honorujemy karty Benefit System Multisport, OK System
Masz pytania? 84 688 10 38

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z panem Edwardem Królem, biegaczem, który jest stałym gościem naszych imprez sportowych. Pan Edward ma już ponad 70 lat i wciąż znajduje się w bardzo dobrej kondycji. Jakich rad udzieli biegaczom, którzy dopiero zaczynają treningi? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w poniższym wywiadzie.


Skąd wzięło się u pana zamiłowanie do tego zajęcia?

Pasja biegania wzięła się u mnie od najmłodszych lat. Będąc w szkole w Tomaszowie Lubelskim, już biegałem w miejscowym MKS. Będąc na wakacjach w Biłgoraju, przychodziłem na zajęcia lekkoatletyczne. Człowiek wówczas złapał tego bakcyla biegania. Ponadto chętnie uczestniczyłem we wszelakich zawodach. Później wyjechałem za chlebem na Dolny Śląsk i pracowałem jako górnik. Przebranżowiłem się troszeczkę, bo zacząłem trenować piłkę siatkową. Moja drużyna była bardzo silna, walczyliśmy o najwyższe cele. Oczywiście w międzyczasie parałem się lekkoatletyką. Biegałem we wszelkiego rodzaju spartakiadach. Nie miałem specjalnie wyników, ale, patrząc na to teraz, były one bardzo wartościowe. Później zacząłem biegać na dłuższych dystansach. Bardzo dużo w swoim życiu zaliczyłem startów w biegach przełajowych.

Teraz biega Pan rekreacyjnie?

W wieku 50 lat poszedłem na emeryturę. Miałem więcej czasu, więc zacząłem biegać rekreacyjnie i tak biegam do tej pory. Szczególnie w lecie dużo ćwiczę. Mam grupkę kolegów chętnych do biegania. Atmosfera jest przyjemna, człowiek, nawet trenując, nie męczy się. Tu w Biłgoraju pan trener Mieczysław Jamroz chętnie udziela nam wskazówek, co nam dużo pomaga.

Jest Pan stałym bywalcem imprez organizowanych przez OSiR. Jak Pan je ocenia?

Zawsze bardzo chętnie uczestniczę w zawodach w Biłgoraju. Tu mi naprawdę wszystko pasuje. Nie chcąc chwalić, ale organizacja jest na bardzo wysokim poziomie. Wszystko jest zawsze dopięte na ostatni guzik. Uważam, że imprezy sportowe w naszym mieście to wzór do naśladowania dla innych miejscowości.

Jakie ma Pan rady dla tych, którzy zaczynają od zera? Jak ich zachęcić i jakie są korzyści z biegania?

Jeżeli ktoś traktuje bieganie jako hobby, to sprawia ono dużą przyjemność. Człowiek biega z uśmiechem na twarzy. Na pewno ten sport przynosi aspekty zdrowotne. Bieganie jest najprostszą formą i najtańszą. Inne dziedziny sportu wymagają wkładu finansowego. Bieganie nie kosztuje praktycznie nic. Wystarczy obuwie, spodenki i koszulka. Trzeba mieć też chęci. Ważne są też predyspozycje.

Już niedługo mieszkańcy miasta zyskają nowoczesną bieżnię lekkoatletyczną. Czy dzięki temu przybędzie nam biegaczy?

Odkąd sięgam pamięcią biłgorajska bieżnia zawsze była taka sama. Charakteryzowała się tym, że przy końcu setki zawsze stała kałuża. To się nigdy nie zmieniało. Zawodom lekkoatletycznym oraz meczom Łady towarzyszyła zawsze wysoka frekwencja. Łada sławna była na całe województwo, swój skład opierała na zawodnikach z Biłgoraja. Wrócę do tematu bieżni, na pewno przyniesie ona mieszkańcom miasta i nie tylko bardzo dużo dobrego. Teraz się radykalnie wszystko zmieni. Wydaje się, że nareszcie będzie coś konkretnie zrobione.

Przy końcu setki zawsze stała kałuża

» powrót