Honorujemy karty Benefit System Multisport, OK System
Masz pytania? 84 688 10 38

Wszystkie drużyny szkółki sportowej OSiR w Biłgoraju (sekcja piłka nożna)  zakończyły rundę jesienną sezonu 2015/2016.

Najstarsza grupa naszych piłkarzy prowadzona przez trenera Andrzeja Wachowicza zajęła 13. miejsce w I lidze wojewódzkiej juniorów młodszych. W sumie w trzynastu spotkaniach tylko raz OSiR schodził z podniesionymi głowami ciesząc się ze zwycięstwa. Punktami podzielił się 3 razy, a w 9 spotkaniach musiał uznać wyższość rywali. W największym stopniu na taki stan rzeczy wpłynęło to, że nasz zespół grał młodszym składem niż rywale.

 – To była ciężka runda. Mój zespół był jednym z najmłodszych w lidze, co robiło różnicę na naszą niekorzyść. Mimo niekorzystnych wyników, było duże zaangażowanie na treningach oraz meczach. Jestem pewien, że po solidnie przepracowanym okresie zimowym w rundzie wiosennej zespół będzie prezentował się o wiele lepiej, będzie zdobywał punkty  i dostarczy wielu pozytywnych emocji. – powiedział Andrzej Wachowicz szkoleniowiec najstarszej grupy szkółki.  

Rundę jesienną wojewódzkiej ligi trampkarzy starszych zespół prowadzony przez Siergieja Sawczuka zakończył na 9. pozycji, gromadząc 18 punktów w 13 rozegranych meczach (5 zwycięstw, 3 remisy, 5 porażek). Biłgorajska drużyna zanotowała kilka bardzo dobrych spotkań (1:0 z Tomasovią Tomaszów Lubelski, 3:1 z BKS Lublin), ale także nie ustrzegła się wpadek, jak choćby przegrana 0:6 z Widokiem SP 51 Lublin. Dobra gra zespołu została zauważona przez szkoleniowca kadry lubelskiego ZPN, który powołał dwóch piłkarz na konsultacje szkoleniowe: Mateusza Dziurdzę oraz Pawła Papierza. -  Przede wszystkim chciałbym pochwalić tych młodych ludzi, którzy poświęcali swój czas dla dobra drużyny uczestnicząc w większości spotkań a było ich sporo. Myślę, że osiągnęliśmy wynik na miarę swoich możliwości. Było kilka meczów dobrych i parę słabszych.  Przy bardziej stabilnej formie na wiosnę, zespół powinien walczyć o jeszcze wyższe miejsce w tabeli. – ocenił Siergiej Sawczuk trener trampkarzy starszych.

W połowie sezonu wojewódzkiej ligi trampkarzy młodszych 7. miejsce zajmuje zespół Łukasza Mazurka. OSiR po trzynastu meczach zgromadził 21 punktów (7 zwycięstw, 6 porażek). Przeciwnicy są jednak bardzo wymagający, więc siódme miejsce to całkiem przyzwoity wynik. W tabeli panuje spory ścisk, a zatem wiosną można spodziewać się jeszcze wielu przetasowań oraz zaskakujących rozstrzygnięć. – Początek sezonu nie był dobry. Mięliśmy kiepski start. Spowodowane to było zmianą systemu gry na 11 zawodników w polu i gry na spalone. Jednak w miarę upływu czasu nasza gra wyglądała coraz lepiej. Wygraliśmy te spotkanie, które mieliśmy wygrać. Moi gracze byli bardzo dobrze nastawieni mentalnie i tworzyli zespół. Nowi zawodnicy dobrze wkomponowali się do zespołu i czuli ducha drużyny.wyjaśnił Łukasz Mazurek.

Z kolei zespół młodzików starszych występujący w okręgowej lidze po siedmiu seriach gier zajmuje pierwsze miejsce z kompletem zwycięstw. Piłkarze Artura Piskorskiego rozwijają się. Na boisku widać ich zaangażowanie zarówno w grę , jak również w osiąganie dobrych wyników. Oczywiście są jeszcze elementy, nad którymi należy pracować, ale wynik jaki osiągnęli po tej rundzie jest w pełni zasłużony, na który bezsprzecznie zasłużyli. – Doświadczenie z ubiegłego sezonu zdobyte w lidze wojewódzkiej procentuje. Zespół rozwinął się piłkarsko. Chłopcy słuchają wskazówek na boisku, w szatni oraz chętnie współpracują i korzystają z moich rad. Ponadto cieszy mnie bardzo dobra frekwencja na treningach oraz meczach.  – stwierdził Artur Piskorski trener młodzików starszych.  

Najmłodszy nasz zespół pod okiem trenera Marka Kłoska zajął 6. miejsce w okręgowej lidze młodzików młodszych z dorobkiem siedmiu punktów (2 zwycięstwa, 1 remis, 4 porażki). 

 – Liga spełnia swoje zadanie, ponieważ zawodnicy po raz pierwszy mają możliwość gry na boisku wymiarowym do gry w młodzikach oraz rywalizują z zespołami okręgu zamojskiego. Mają także możliwość porównania swoich umiejętności z rówieśnikami oraz kontakt  z wymagającymi sędziami.  Poziom rozgrywek uważam za średni a co do wyniku to na tym etapie wiekowym jest na dalszym miejscu. Zależało mi najbardziej na tym, by wszyscy młodzi piłkarze grali i wdrażali się do gry w zespole na różanych pozycjach.powiedział trener Marek Kłosek.

Warto dodać, że poza zespołami grającymi w lidze są jeszcze trzy grupy młodsze naborowe: orlik starszy (trener Grzegorz Kominek), orlik młodszy (trener Robert Skakuj), żak (trener Artur Parzych).

Podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2015/2016

» powrót