Dwa medale dla Znicza Biłgoraj
Na rozegranych w Białej Podlaskiej Mistrzostwach Polski Juniorów w Lekkoatletyce (28-30 czerwca br.) kolejny bardzo udany występ zanotowali zawodnicy biłgorajskiego Znicza.
Dekoracja zwycięzców biegu na 5 000 m
Znakomicie spisała się Weronika Pyzik, która do swojej medalowej kolekcji dorzuciła jeszcze dwa krążki; pierwszego dnia zawodów srebro w biegu na 3 000 m oraz złoty medal na 5 000 m w trzecim, kończącym zawody, dniu. Weronika obroniła tytuł mistrzyni Polski na 5 000 m z ubiegłorocznych mistrzostw w Toruniu, gdzie również o złoto walczyła z drugą na mecie Aleksandrą Hołdą z maratonu Świnoujście.
Finisz biegu na 5 000 m. Weronika Pyzik z numerem 153
Bieg na 3 000 m: 1. Agnieszka Filipowska (LKB Rudnik) – 10:04.19, 2. Weronika Pyzik (LKS Znicz Biłgoraj) – 10:05.9, 3. Aleksandra Hołda (MKL Maraton Świnoujście) – 10:07.11
Bieg na 5 000 m: 1. Weronika PYZIK (LKS Znicz Biłgoraj) – 17:29.04, 2. Aleksandra Hołda (MKL Maraton Świnoujście) – 17:30.08, 3. Marta Łukijaniuk (MKS MOS Wrocław) – 17:33.38.
Do bardzo udanych może zaliczyć swój występ w mistrzostwach Michał Jamroz. Startując również na dwóch dystansach biegowych (3 000 m przez przeszkody i 5 000 m), zajął miejsca odpowiednio: szóste i dwunaste. Michał startował z zawodnikami starszymi rocznikowo (juniorzy to roczniki 1996 i 1997), więc ma poważne aspiracje medalowe na przyszłość.
Bieg na 3 000 m prz.: 1. Mateusz Kaczmarek (WMLKS Nadodrze Powodowo) – 9:01.90. 2 Patryk Błaszczyk (LKS Jantar Ustka) – 9:15.15. 3. Wojciech Karaban (MKS Bolesłavia Bolesławiec) – 9:18.73. 6. Michał Jamroz (LKS Znicz Biłgoraj) – 9:39.21.
– Start Weroniki na tych zawodach budził pewne obawy o sukcesy medalowe. Zawodniczka od początku sezonu borykała się z poważnymi kontuzjami, miała poważne zaległości treningowe i startowe. Do Mistrzostw Polski "zaliczyła" tylko trzy imprezy lekkoatletyczne, więc wiele rywalek legitymowało się dużo lepszymi, tegorocznymi wynikami. "Pyzia" wykazała się jednak walecznością godną mistrzyni, a i forma sportowa przyszła w porę, stąd i medale, i rekord życiowy na 5 000 m – wyjaśnia trener LKS Znicz Biłgoraj Mieczysław Jamroz.