Nadchodzące imprezy
OSiR był gościnny
Piłkarskie Nadzieje Motoru Lublin wygrały w hali OSiR w Biłgoraju turniej piłki nożnej orlików starszych, czyli chłopców urodzonych w 2001 roku i młodszych. Nie powiodło się młodym piłkarzom z Biłgoraja, którzy co prawda zremisowali cztery spośród ośmiu meczów, ale nie zdobyli ani jednej bramki i zostali sklasyfikowani na ostatnim, siódmym miejscu.
W finale turnieju Motor Lublin wygrał 1:0 ze Stalą Stalowa Wola. "Stalówkę" prowadził dobrze znany w Biłgoraju, były piłkarz Łady Andrzej Kasiak. Dla pana Andrzeja był to drugi przegrany finał w tegorocznej edycji młodzieżowych turniejów piłkarskich w hali OSiR w Biłgoraju. W niedzielę, 15 stycznia, w inaugurującym cykl turniejów VI Memoriale Stanisława Wójcika szkoleni przez Andrzeja Kasiaka juniorzy starsi Stali ulegli Jadwidze Janów Lubelski także 0:1.
- Nie odczuwam niedosytu, choć po porażce juniorów Stali z Jadwigą obiecałem, że przyjadę do Biłgoraja z młodszymi piłkarzami i wygram. Jestem zadowolony nawet z drugiego miejsca. Moi podopieczni mogli sobie pograć w fajnym turnieju, przeciwko czołowym drużynom z województwa lubelskiego. Mógłbym użyć wymówki, że w finale zabrakło nam szczęścia. Ale prawda jest taka, że zagraliśmy najsłabszy mecz w turnieju. Ogólnie wypadliśmy nieźle. Udowodniliśmy, że mamy pomysł na grę i nie kopiemy bezmyślnie po ścianach hali - powiedział trener orlików starszych Stali Andrzej Kasiak.
Pan Andrzej jak zwykle tryskał w hali OSiR dobrym humorem.
- Zawsze z przyjemnością przyjeżdżam do Biłgoraja. Grając w Ładzie, spotkałem w Biłgoraju wielu fajnych i miłych ludzi. Wszystkim klubom życzę tego, aby miały tak wspaniałych kibiców, jakich ma Łada. Mam nadzieję, że przyjadę do Biłgoraja na turniej w przyszłorocznym cyklu - dodał Andrzej Kasiak.
Dobre nastroje panowały także w zwycięskiej ekipie z Lublina. Wszystkie mecze Piłkarskich Nadziei Motoru oglądało się z przyjemnością.
- Tej zimy uczestniczyliśmy w turniejach w Lublinie, Krakowie, Siedlach i Biłgoraju. W każdym zagraliśmy w finale. Wszyscy moi chłopcy z drużyny zasłużyli na słowa pochwały. Nasza radość ze zwycięstwa w Biłgoraju jest tym większa, iż zawody stały na wysokim poziomie - stwierdził trener Motoru Kamil Skowron.
Szkoleniowiec Piłkarskich Nadziei Motoru także wyraził chęć uczestnictwa w naszych turniejach, w przyszłym roku.
- Poziom organizacyjny był bardzo wysoki. To była miła, fajna i sympatyczna impreza. Mam nadzieję, że zostaniemy zaproszeni na kolejne turnieje do Biłgoraja - powiedział trener Kamil Skowron.
Trzecie miejsce w turnieju zajęło Roztocze Szczebrzeszyn, po bezbramkowym remisie i zwycięstwie 3:2 w rzutach karnych z Hetmanem Zamość.
- Cztery czołowe zespoły prezentowały bardzo wysoki poziom, dlatego tym bardziej cieszymy się, że udało nam się ten turniej wygrać - stwierdził trener Motoru Kamil Skowron.
Piąta lokata przypadła Metanoi Lipsko, szósta BKS Lublin, a siódma OSiR Biłgoraj. Prowadzony przez trenera Marka Kłoska zespół OSiR stracił w ośmiu meczach tylko pięć bramek - tyle samo, co zwycięski Motor i o jedną mniej niż Hetman. Ale nie strzelił ani jednego gola, kończąc połowę swych występów bezbramkowymi remisami.
- Naszym piłkarzom brakowało ogrania na dużej hali oraz konfrontacji z rówieśnikami z innych klubów. Organizowane przez nas turnieje mają to zmienić. Wyniki uzyskane przez naszych zawodników nie odzwierciedlają przebiegu boiskowych wydarzeń. Nasi grali po prostu dużo lepiej niż wskazują na to rezultaty. Nie przykładam jednak wagi do wyników. Dzieci dopiero się uczą, zdobywają doświadczenie, dlatego ostatnie miejsce należy potraktować z przymrużeniem oka - tak dyrektor OSiR Michał Furlepa ocenił występ zespołu z Biłgoraj.
Po zakończeniu turnieju uroczyście nagrodziliśmy zespoły i najlepszych piłkarzy. Nagrody wręczali: dyrektor OSiR w Biłgoraju Michał Furlepa oraz znakomici szkoleniowcy, a niegdyś równie świetni piłkarze, występujący w ekstraklasie - Janusz Dec z BKS Lublin i Andrzej Kasiak ze Stali Stalowa Wola.
Dwie statuetki otrzymał Wiktor Stępniowski ze "Stalówki". Jedną za zwycięstwo w slalomie piłkarskim, drugą - za najszybsze strzelenie gola (do siatki rywala trafił już w 28 sekundzie meczu z BKS Lublin). Najładniejszego naszym zdaniem gola strzelił Cezary Frankiewicz z BKS Lublin, uczynił to w meczu z Metanoją Lipsko w pierwszej rundzie. Bramkarz Roztocza Szczebrzeszyn Kamil Bartnik popisał się w meczu półfinałowym z Motorem Lublin najefektowniejszą interwencją. Tytuł
Króla Strzelców wywalczył Jakub Twardzik, zdobywca ośmiu bramek dla Motoru. Najlepszym bramkarzem został Konrad Lis z Hetmana Zamość, a najlepszym piłkarzem Kacper Mścisz ze Stali Stalowa Wola. Ci trzej ostatni oprócz statuetek dostali także piłki marki "Select".
Tradycyjnie wszystkim zespołom wręczyliśmy pamiątkowe fotosy w szklanych antyramach. Zdjęcia drużyn uczestniczących w turnieju opatrzyliśmy nazwą zawodów oraz logo OSiR i herbem Biłgoraja.
ZAPRASZAMY DO OBERZENIA FOTOREPORTAŻU Z TURNIEJU. PONAD 100 FOTOGRAFII OPUBLIKOWALIŚMY W DZIALE "GALERIE ZDJĘĆ".
W niedzielę, 4 marca w hali OSiR w Biłgoraju rozegrany zostanie ostatni, ósmy turniej w tegorocznej edycji pod patronatem Minister Sportu i Turystyki Joanny Muchy oraz PZPN. Zagrają zespoły orlików młodszych (rocznik 2002 i młodsi). Rywalami OSiR będą m. in. Ziomki Resovia Rzeszów, Stal Stalowa Wola, Hetman Zamość i Tomasovia Tomaszów Lubelski.
RELACJĘ Z TURNIEJU ZAMIESZCZĄ TAKŻE:
