Honorujemy karty Benefit System Multisport, OK System
Masz pytania? 84 688 10 38

Dobre wieści napłynęły z Mielca, gdzie w piątek, 7 września startowali trenujący na obiektach OSiR lekkoatleci Znicza Biłgoraj i Szkoły Podstawowej nr 1 w Biłgoraju. Czworo podopiecznych trenerów Mieczysława Jamroza i Agnieszki Jurałowicz zwyciężyło w swych kategoriach wiekowych.

W piątkowy wieczór, przy świetle reflektorów i latarni na Alejach Niepodległości - głównej ulicy w Mielcu, rozegrane zostały XVII Biegi Uliczne o Puchar Prezydenta Mielca. Nasze miasto reprezentowane było przez szesnaścioro zawodniczek i zawodników. Troje z nich triumfowało w biegach młodzieżowych. W wyścigu chłopców z klas trzecich i czwartych szkół podstawowych na dystansie 500 m najszybszy był Maksymilian Wachowicz ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Biłgoraju. Reprezentantki Znicza i Gimnazjum Powiatowego w Biłgoraju - Izabela LekanWeronika Pyzik wygrały biegi na dystansie 1000 m, pierwsza była najlepsza w wyścigu gimnazjalistek z klas pierwszych, druga - z klas drugich i trzecich.

Miejsca na podium zajęły także w wyścigach na dystansie 500 m Wiktoria HałkaAleksandra Dziduch, obie z biłgorajskiej SP nr 1. Wiktoria zajęła drugą lokatę w zmaganiach uczennic klas trzecich i czwartych, Ola - trzecią w biegu dziewcząt z klas piątych i szóstych.

W biegu głównym startowali Kamila Paluch, Sylwester PodleckiPaweł Nieścior ze Znicza. Najlepiej wypadła Kamila, która zajęła czwarte miejsce wśród kobiet, zaś pierwsze w kategorii 16-20 lat. Zwyciężyła Lilia Fiskowicz z Mołdawii.

Wśród mężczyzn najszybszy był zawodnik Unii Hrubieszów Artur Kern, który niespełna tydzień wcześniej triumfował w Ogólnopolskim Biegu Po Ziemi Biłgorajskiej.

- To był kolejny bardzo dobry start naszych lekkoatletów. O Zniczu było bardzo głośno w Mielcu, spiker zawodów bardzo często wymieniał nazwiska naszych biegaczek i biegaczy. Cztery wygrane to bardzo dużo, jak na klub z tak małego miasta. Warto podkreślić, że biegi były silnie obsadzone i rywalizowały w nich setki osób. W biegu głównym startował nawet maratończyk z Kenii. Pogoda niezbyt sprzyjała rywalizacji na ulicznych trasach biegowych. Było zimno i deszczowo. Nasi świetnie wypadli w tak trudnych i nieprzyjemnych warunkach. warunkach - podsumował trener Mieczysław Jamroz.

Cztery "jedynki" w Mielcu

» powrót