Dążymy do profesjonalizmu

Rozmowa z Michałem Furlepą, dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekrekacji w Biłgoraju.

Marek Sztochel: Posadę dyrektora OSiR w Biłgoraju objął Pan 15 marca. Jak Pan ocenia pół roku działalności ośrodka pod Pańską dyrekcją?

Michał Furlepa: Te pół roku oceniam pozytywnie. Jestem zadowolony, bo odbieramy miłe sygnały od społeczeństwa, radnych i przede wszystkim pana burmistrza Janusza Rosłana. Pozytywny oddźwięk od ludzi jest najlepszym miernikiem naszej pracy. Zgłaszają się do nas kolejne podmioty i instytucje, które chcą z nami organizować imprezy. To też dobrze świadczy o nas. Nie spoczywamy jednak na laurach. Skrupulatnie analizujemy sukcesy, ale także błędy i niedociągnięcia, bo dążymy do profesjonalizmu.

Jakie były Pana pierwsze działania w ośrodku?

Pracę rozpocząłem od uporządkowania spraw organizacyjno-prawnych. Zapisy statutu i regulaminu organizacyjnego OSiR dostosowaliśmy do aktualnie obowiązującego prawa, aby w ten sposób zwiększyć możliwości ośrodka w zakresie świadczenia usług, a tym samym - zwiększyć dochodowość. Usprawniliśmy pracę poszczególnych działów ośrodka. Doszły też nowe działy, m. in. dział promocji. Dzięki temu mamy dziś większe możliwości realizacji zadań w zakresie organizacji sportu, rekreacji i turystyki.

Tych zadań przybyło, bo ośrodek wyraźnie powiększył ofertę dla społeczeństwa.

Stale rozwijamy i poszerzamy współpracę z różnymi podmiotami i instytucjami, żeby nasza oferta była urozmaicona. Zaczęliśmy organizować lub współorganizować rajdy rowerowe, spływy kajakowe, obozy piłkarskie, pikniki rodzinne i festyny rekeracyjno-sportowe. Przyłączyliśmy się do wielu akcji ogólnopolskich, takich jak Polska Biega, Europejski Dzień Bez Samochodu, Europejski Tydzień Sportu czy Europejski Dzień Piłki Nożnej. W imprezach tych uczestniczyła rzesza młodych ludzi. Jesteśmy z tego zadowoleni, bo jednym z fundamentalnych naszych działań jest wychowywanie młodych poprzez sport.

Nawiązaliśmy współpracę ze związkami sportowymi, m. in. z Lubelskim Związkiem Piłki Nożnej. Z naszych obiektów korzystały wojewódzkie młodzieżowe kadry piłkarskie. Dokładamy starań, żeby jak najlepiej rozwijała się też nasza współpraca z klubami sportowymi, działającymi na terenie Biłgoraja. Dążymy do tego, żeby OSiR był sportowym centrum miasta. Dziś z obiektów OSiR korzystają siatkarki Szóstki i koszykarze Basketu, co jeszcze niedawno wydawało się nierealne.

Warto też zauważyć, że podjęliśmy się organizacji przy współpracy z innymi podmiotami kilku akcji charytatywnych. W nasze imprezy angażujemy osoby niepełnosprawne.

Rozwija się także Szkółka Piłkarska.

Niewiele osób wie, że w ramach tego samego budżetu zwiększyliśmy liczbę drużyn piłkarskich szkółki z czterech do siedmiu. Wzorując się na dwóch najlepszych w okręgu ośrodkach szkolących młodych piłkarzy, a więc na Hetmanie Zamość i Tomasovii Tomaszów Lubelski, nawiązaliśmy współpracę z rodzicami młodych piłkarzy. Powołujemy Rady Rodziców, które pomagają nam w prowadzeniu drużyn i pozyskaniu środków od sponsorów. Staramy się tworzyć pozytywny klimat dla rozwoju piłkarskiego ponad 150 młodych chłopców, szkolonych przez nas dla przyszłych potrzeb klubu Łada 1945 Biłgoraj. Dla jednej z grup młodzieżowych zorganizowaliśmy wycieczkę do Bełchatowa. Rodzice chcą, abyśmy planowali kolejne takie wyprawy, a nawet wyjazdowe obozy szkoleniowe.

Zapowiadał Pan rozwój infrastruktury i modernizację obiektów OSiR. Co już udało się Panu zrobić w tej kwestii?

Udało nam się pozyskać prawie 2 mln 700 tys. zł dofinansowania na kompleksowe zagospodarowanie turystyczne zalewu Bojary, który znajduje się pod zarządzaniem OSiR. Udało się osiągnąć sukces, dzięki ogromnej determinacji wiceburmistrza Biłgoraja Michała Deca i posła Stanisława Żmijana. Ja także uczestniczyłem w rozmowach dyplomatycznych z Zarządem Województwa Lubelskiego, podkreślając jakość tego projektu oraz jego wagę dla naszej społeczności lokalnej.

Analizujemy kolejne programy i projekty pod kątem tego, czy Gmina Miasto Biłgoraj spełnia warunki, żeby mogła ubiegać się o dofinansowanie budowy bieżni tartanowej, pełnowymiarowego boiska ze sztuczną murawą i kompleksu kortów tenisowych. W ramach programu przebudowy dróg lokalnych Gmina Miasto Biłgoraj zamierza złożyć wniosek o dofinansowanie modernizacji ulicy Targowej. Jestem przekonany, że już w przyszłym roku będziemy mieli piękną i estetyczną drogę dojazdową do ośrodka.

A jakie są największe problemy ośrodka?

Na obiektach OSiR brakuje bazy noclegowej. Chcemy organizować obozy szkoleniowe dla przyjeżdżających do Biłgoraja grup sportowych, ale nie mamy miejsc noclegowych. Dyrektorzy innych OSiR w kraju, z którymi miałem przyjemność rozmawiać, podkreślają, jak wiele gotówki wpływa do kas ośrodków dzięki bazie noclegowej. Warto więc wygospodarować środki na rozbudowę bazy noclegowej, bo to zaowocuje sporymi zyskami.

Innym problemem jest brak wystarczającej liczby pracowników. Zwiększenie zasobów kadrowych umożliwiłoby nam w jeszcze lepszym stopniu wywiązywać się z powierzanych nam zadań.

» powrót